Gołąbki z kaszą gryczaną i ziemniakami

Gołąbki z kaszą gryczaną i ziemniakami
Gołąbki z kaszą gryczaną i ziemniakami

Gołąbki to klasyk polskiej kuchni, ale co powiesz na to, żeby trochę zaszaleć? Ja uwielbiam eksperymenty, więc ostatnio postanowiłam zrobić gołąbki z kaszą gryczaną i ziemniakami. Brzmi może nietypowo, ale zapewniam – smakują wyśmienicie! Co więcej, ta wersja jest świetna, gdy chcesz spróbować czegoś nowego lub jeśli masz dość mięsa. W moim mieście, zwłaszcza na jesień, gołąbki to obowiązkowa pozycja w menu. Wszyscy wtedy myślą o czymś bardziej sycącym i rozgrzewającym. Zatem, zaczynajmy!

Gołąbki z kaszą gryczaną i ziemniakami – składniki

Zanim zaczniemy, ważne jest przygotowanie wszystkich składników. To, co lubię w tej wersji gołąbków, to ich prostota. Można je zrobić z łatwo dostępnych produktów, które prawdopodobnie masz w kuchni. Oto co będzie nam potrzebne:

SkładnikIlość
Kapusta biała1 średnia główka
Kasza gryczana1 szklanka (około 200 g)
Ziemniaki500 g
Cebula1 średnia
Czosnek2 ząbki
Olej rzepakowy2 łyżki
SólDo smaku
PieprzDo smaku
Majeranek1 łyżeczka
Natka pietruszkiGarść
Bulion warzywny500 ml
Pomidory w puszce1 puszka (około 400 g)
Liście laurowe2 sztuki
Ziarna ziela angielskiego3-4 ziarna
Gołąbki z kaszą gryczaną i ziemniakami – składniki

To podstawowe składniki, ale wiadomo, że zawsze można trochę poeksperymentować. Ja czasami dorzucam pieczarki lub marchewkę, żeby dodać więcej warzyw do nadzienia. Kiedyś nawet użyłam kaszy jaglanej zamiast gryczanej – też super wyszło!

Auchan reklama kod na 25zł

Przygotowanie krok po kroku

Zanim zaczniesz, polecam sobie wszystko dobrze zaplanować. Gołąbki nie są trudne, ale ich przygotowanie może zająć trochę czasu, zwłaszcza jeśli to Twój pierwszy raz. Oto jak ja to robię:

1. Przygotowanie kapusty

Kapusta to podstawa. Zawsze wybieram średnią główkę, żeby liście były odpowiednio duże do zawijania. Kapustę najpierw należy sparzyć.

  1. Odetnij głąb kapusty, a następnie wrzuć ją do wrzątku na kilka minut. Dzięki temu liście zmiękną i będą łatwiejsze do oddzielania.
  2. Po sparzeniu odłóż kapustę, żeby trochę ostygła. Potem delikatnie oddzielaj liście – staraj się ich nie uszkodzić. U mnie zawsze pierwszy liść idzie na straty, ale reszta wychodzi bez problemu.

2. Gotowanie kaszy gryczanej

Kasza gryczana ma specyficzny smak, który nie każdemu pasuje, ale w połączeniu z ziemniakami naprawdę świetnie się komponuje. Oto jak ją przygotowuję:

  1. Kaszę gryczaną przepłucz pod zimną wodą, żeby pozbyć się nadmiaru skrobi.
  2. Zagotuj wodę w proporcji 2:1 (czyli 2 szklanki wody na 1 szklankę kaszy), dodaj szczyptę soli.
  3. Gotuj kaszę na małym ogniu przez około 15-20 minut, aż wchłonie całą wodę. Odstaw do ostygnięcia.

3. Ziemniaki – najważniejszy składnik nadzienia

Ziemniaki dodają gołąbkom cudownej konsystencji i delikatności.

  1. Ziemniaki obierz i zetrzyj na tarce o drobnych oczkach.
  2. Odciskaj nadmiar wody z ziemniaków, żeby nadzienie nie było zbyt wodniste.
  3. Do ziemniaków dodaj ugotowaną kaszę gryczaną, a także drobno posiekaną i podsmażoną cebulę oraz czosnek.

4. Doprawianie nadzienia

Tutaj możesz wprowadzić swoje smaki. Ja uwielbiam majeranek, więc zawsze dodaję sporą łyżeczkę. Do tego sól, pieprz i świeża natka pietruszki. Mieszaj wszystko dokładnie, aż uzyskasz jednolitą masę.

Gołąbki z kaszą gryczaną i ziemniakami - przepis
Gołąbki z kaszą gryczaną i ziemniakami – przepis

5. Zawijanie gołąbków

To najprzyjemniejsza część! Kiedy wszystkie składniki są już gotowe, czas na zawijanie.

  1. Na każdy liść kapusty nałóż solidną łyżkę nadzienia.
  2. Zawijaj gołąbki, zaczynając od boków, a następnie zawiń dół i górę, tworząc małe pakieciki.
  3. Ułóż gołąbki w naczyniu żaroodpornym lub dużym garnku, warstwami, jeden obok drugiego.

6. Sos pomidorowy – idealne wykończenie

Nie ma gołąbków bez sosu pomidorowego, prawda? Ja zawsze przygotowuję go na bazie pomidorów z puszki i bulionu.

  1. W rondelku podsmaż czosnek na oleju, a następnie dodaj pomidory i bulion.
  2. Dopraw solą, pieprzem, liśćmi laurowymi i zielem angielskim.
  3. Gotuj sos na małym ogniu przez około 20 minut, aż zgęstnieje.

7. Pieczenie

Gołąbki zalewamy przygotowanym sosem pomidorowym, przykrywamy naczynie folią aluminiową i pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni Celsjusza przez około 1,5 godziny. Ja czasem na ostatnie 10 minut zdejmuję folię, żeby wierzch gołąbków lekko się zrumienił.

Jak podawać gołąbki z kaszą gryczaną i ziemniakami

Gołąbki najlepiej smakują na ciepło, tuż po wyjęciu z piekarnika, ale równie dobrze można je odgrzać następnego dnia – wręcz nabierają wtedy więcej smaku. Uwielbiam je serwować z kwaśną śmietaną lub jogurtem naturalnym. Taka wersja doskonale balansuje intensywność kaszy gryczanej i ziemniaków. Z kolei moi znajomi zawsze podają gołąbki z dodatkiem chleba – niby dziwne, ale w praktyce działa!

Co do tego pasuje?

Jeśli chodzi o dodatki, to klasyka sprawdza się najlepiej: ziemniaki, chleb razowy czy nawet kiszone ogórki. W naszym domu często pojawia się również surówka z kiszonej kapusty albo marchewki z jabłkiem – prostota, ale smak idealnie uzupełnia sycące gołąbki.

temu.com - świąteczne prezenty

Dlaczego warto spróbować tej wersji gołąbków?

Gołąbki z kaszą gryczaną i ziemniakami to ciekawa i sycąca alternatywa dla klasycznej wersji z mięsem. Ta wersja jest tańsza, a jednocześnie bardzo zdrowa i pełna wartości odżywczych. Kasza gryczana to doskonałe źródło białka, błonnika i witamin z grupy B, a także minerałów takich jak magnez i żelazo. Ziemniaki natomiast dostarczają węglowodanów, dzięki którym gołąbki stają się pożywne i dają energię na długo.

Poza tym, ta wersja gołąbków idealnie wpisuje się w rosnący trend na dania bezmięsne. Wiele osób, w tym ja, coraz częściej szuka zdrowszych i bardziej zrównoważonych opcji w kuchni, a te gołąbki są na to świetnym przykładem. No i oczywiście – są po prostu pyszne!

Gołąbki z kaszą gryczaną i ziemniakami – warto je mieć w swoim repertuarze

Twoje dziecko bohaterem bajki

Kiedy mam ochotę na coś sycącego, ale innego niż typowe mięso, gołąbki z kaszą gryczaną i ziemniakami są idealnym wyborem. Robię je wtedy, gdy chcę zaskoczyć rodzinę czymś nowym, ale jednocześnie bliskim tradycji. Przepyszne, zdrowe i, co najważniejsze, nie są skomplikowane. Wystarczy trochę cierpliwości przy zawijaniu i już można cieszyć się smakiem! Jeśli jeszcze ich nie próbowałaś – szczerze polecam!

Dodaj komentarz