Żurek to jedno z tych dań, które przywołują wspomnienia dzieciństwa, świąt i rodzinnych obiadów. A kiedy podaje się go w chrupiącym, domowym chlebku, robi się z tego prawdziwa uczta! Nie wiem, jak Ty, ale ja zawsze czekałam na moment, kiedy po wypiciu ostatniej łyżki żurku można było rozrywać ciepłe wnętrze chleba, nasiąknięte zupą. Dziś opowiem Ci, jak taki chlebek zrobić samemu w domu – bez chemii, bez konserwantów, za to z masą serca i zapachu prawdziwego pieczywa. Nie musisz być piekarzem z dyplomem, żeby się za to zabrać – wystarczy trochę cierpliwości, podstawowe składniki i odrobina kuchennej magii.
Chlebek do żurku – składniki
Poniżej znajdziesz składniki na dwa średnie bochenki chleba do żurku. Jeden idealnie mieści porcję zupy dla jednej osoby.
Składniki na ciasto:
- 500 g mąki pszennej chlebowej (typ 750)
- 200 g mąki żytniej (typ 720)
- 10 g soli
- 7 g suchych drożdży (lub 25 g świeżych)
- 350 ml letniej wody
- 1 łyżka oliwy z oliwek lub oleju rzepakowego
- 1 łyżeczka cukru (do aktywacji drożdży)
Dodatkowo:
- 1 jajko do posmarowania wierzchu
- odrobina mąki do podsypywania
Wszystkie składniki najlepiej mieć w temperaturze pokojowej – chleb wtedy rośnie równomiernie, a ciasto jest bardziej elastyczne.
Jak zrobić chlebek do żurku?
Zrobienie chlebka wymaga kilku kroków, ale spokojnie – nie jest to nic strasznego. Dla ułatwienia podzieliłam proces na części.
Przygotowanie zaczynu
Jeśli używasz świeżych drożdży:
- Rozkrusz drożdże do miseczki.
- Dodaj 100 ml letniej wody i 1 łyżeczkę cukru.
- Wymieszaj i odstaw na 10-15 minut, aż się spieni.
Suchych drożdży nie trzeba aktywować, ale warto je przesiać z mąką, by równomiernie się rozprowadziły.
Wyrabianie ciasta
- Do dużej miski wsyp obie mąki i sól.
- Dodaj zaczyn lub suche drożdże.
- Wlej pozostałą wodę i oliwę.
- Wyrabiaj przez około 10 minut – ręcznie lub mikserem z hakiem do ciasta.
- Ciasto ma być sprężyste i lekko klejące.
Pierwsze wyrastanie
- Przełóż ciasto do natłuszczonej miski.
- Przykryj ściereczką i zostaw na 1–1,5 godziny w ciepłym miejscu.
- Powinno podwoić swoją objętość.
Formowanie bochenków
- Podziel ciasto na dwie części.
- Uformuj kulki i lekko je spłaszcz.
- Ułóż na blasze wyłożonej papierem.
Drugie wyrastanie
- Przykryj bochenki i zostaw na 30–40 minut.
- W tym czasie nagrzej piekarnik do 220°C (góra-dół).
Pieczenie
- Posmaruj chlebki rozkłóconym jajkiem.
- Włóż do piekarnika i piecz przez 25–30 minut.
- Skórka ma być rumiana i chrupiąca.
Po upieczeniu daj chlebkom całkowicie ostygnąć. Dopiero wtedy wycinaj środek.
Jak odświeżyć chlebek do żurku?
Czasem zostaje nam chlebek z wczoraj, a goście dopiero dziś. Albo po prostu zrobisz go wcześniej, bo wiadomo – w święta wszystko na ostatnią chwilę to przepis na stres.
Moje sposoby na odświeżenie:
- Piekarnik: spryskaj chlebek lekko wodą i wstaw na 5–7 minut do nagrzanego piekarnika (180°C). Skórka znów będzie chrupiąca!
- Parowanie: zawinięty w folię aluminiową chlebek włóż na chwilę do garnka z gotującą się wodą (na sitko), na 2–3 minuty.
- Toster lub opiekacz: dla tych, co nie mają czasu. Krótka chwila i gotowe.
Nie polecam mikrofalówki – chleb staje się gumowaty i traci cały urok.
Jak wykorzystać środek z chleba?
To pytanie pada u mnie co roku, kiedy wydrążam środki z chlebków – szkoda wyrzucać, a czasem nie ma co z tym zrobić. Ale mam kilka fajnych patentów!
Pomysły na wykorzystanie miąższu:
- Grzanki czosnkowe: pokrój w kostkę, wrzuć na patelnię z masłem i czosnkiem – idealne do zupy.
- Bułka tarta: wysusz, zmiel i masz zapas na cały miesiąc.
- Knysze z jajkiem i pieczarkami: środek chleba mieszam z podsmażoną cebulą, jajkiem i pieczarkami – zawijam w ciasto francuskie.
- Zapiekanka warzywna: jako warstwa pod warzywa – chłonie smaki jak gąbka.
Czasem po prostu robię z tego szybką jajecznicę – serio, dodatek miękkiego chleba robi robotę!
Co można zrobić z chleba po żurku?
Zawsze zostaje, prawda? A przecież nie wyrzucimy. Chleb po żurku jest cudownie nasiąknięty smakiem zupy, lekko miękki, ale jeszcze chrupiący.
Moje top 5 pomysłów:
- Mini zapiekanki: nadziewam pozostałość serem i pieczarkami, zapiekam – dzieciaki uwielbiają!
- Jajko w chlebku: wbijam jajko do środka, dodaję szczypiorek i piekę 10 minut.
- Pizza z chleba: resztki chleba jako spód, na to sos, ser i co znajdę w lodówce.
- Śniadanie po żurku: podsmażam na maśle z jajkiem sadzonym – bomba!
- Zupa krem: kroję w kostkę i dodaję do kremu z dyni albo brokuła – mega sycące.
Nie wyrzucaj – kombinuj! Czasem najlepsze przepisy rodzą się z resztek.
Jak podgrzać chlebek do żurku?
Jeśli przygotowałaś chlebki dzień wcześniej albo po prostu masz zapas w zamrażarce – spokojnie, można je łatwo podgrzać.
Najlepsze sposoby:
- Piekarnik: 180°C, 10 minut – bez żadnych dodatków, skórka znów chrupiąca.
- Zamrażarka? – rozmrażaj powoli w lodówce, potem w piekarniku.
- Nie rozcinaj wcześniej! Środek wycinaj dopiero po podgrzaniu – wtedy nie wysycha.
Nigdy nie wkładaj do piekarnika jeszcze zamrożonego – skórka popęka, a środek zostanie lodowaty.
Jak podać żurek w chlebku?
Okej, mamy już gotowy chlebek i gorący żurek. Ale jak to wszystko złożyć w całość?
Mój sposób podania:
- Odetnij górną „czapkę” chleba.
- Wydrąż środek – nie do samego końca, zostaw 1–1,5 cm ścianki.
- Wstaw chlebek na 5 minut do piekarnika – zyska chrupkość i nie przecieknie.
- Wlej żurek – gorący, pachnący, najlepiej z białą kiełbasą i jajkiem.
- Nakryj czapeczką – jak pokrywką.
I to wszystko. Goście zawsze są zachwyceni, a dzieciaki traktują taki chleb jak skarb.

Wartości odżywcze i liczba kalorii – Chlebek do żurku
Na koniec coś dla tych, którzy liczą kalorie – albo po prostu chcą wiedzieć, co jedzą.
Składnik | Kalorie (kcal) | Białko (g) | Tłuszcz (g) | Węglowodany (g) |
---|---|---|---|---|
Mąka pszenna (500 g) | 1700 | 55 | 8 | 360 |
Mąka żytnia (200 g) | 670 | 14 | 2 | 140 |
Drożdże | 20 | 2 | 0.2 | 2 |
Woda (350 ml) | 0 | 0 | 0 | 0 |
Oliwa (1 łyżka) | 119 | 0 | 13.5 | 0 |
Jajko (do posmar.) | 70 | 6 | 5 | 1 |
Łącznie (na 2 bochenki): około 2579 kcal
1 chlebek do żurku: około 1290 kcal – bez dodatków typu żurek, jajko czy kiełbasa. Warto więc traktować go jako część pełnego dania – i zjeść z głową. Ale raz na jakiś czas? Czemu nie!
No i gotowe. Mam nadzieję, że ten przepis zagości w Twojej kuchni nie tylko na Wielkanoc. Jeśli zrobisz ten chlebek raz – gwarantuję, że wrócisz do niego nie raz. Smacznego i niech pachnie chlebem w całym domu!