
Jesień to wyjątkowy czas, kiedy dynia pojawia się na naszych stołach i kusi swoim słodkim, delikatnym smakiem. A przecież nie ma nic lepszego niż połączenie jej z makaronem pappardelle i kremowym sosem śmietanowym, z dodatkiem słonego sera feta. Kiedy nadchodzi chłodniejsza pora roku, takie rozgrzewające danie to coś, na co czekam z utęsknieniem. Dziś chciałabym podzielić się z wami moim przepisem na pappardelle zapiekane z dynią i fetą, który jest idealny na jesienne obiady czy kolacje.
Składniki – co będzie nam potrzebne?
Do przygotowania tego dania nie potrzebujemy zbyt wielu składników, ale każdy z nich odgrywa swoją kluczową rolę. Dynia dodaje słodkości, feta kontrastuje słonawym smakiem, a śmietana wiąże wszystko w jedną, kremową całość. Oto lista składników, które musimy przygotować:
Składniki na 4 porcje:
- 300 g makaronu pappardelle
- 500 g obranej i pokrojonej w kostkę dyni (najlepiej hokkaido, ale może być też piżmowa)
- 200 g sera feta
- 1 średnia cebula, drobno posiekana
- 2 ząbki czosnku, przeciśnięte przez praskę
- 200 ml śmietany 30%
- 150 ml bulionu warzywnego
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 1 łyżeczka tymianu (świeży lub suszony)
- 1 łyżeczka gałki muszkatołowej
- Sól i pieprz do smaku
- Opcjonalnie: garść orzechów włoskich do posypania na wierzch
Jak przygotować dynię?
Najważniejsze w tym przepisie jest odpowiednie przygotowanie dyni, ponieważ to ona nadaje daniu głębię smaku. Zanim zaczniemy, musimy dokładnie obrać dynię, wyjąć pestki i pokroić ją w kostkę. Hokkaido jest o tyle wdzięczna, że nie trzeba jej obierać – skórka po upieczeniu staje się miękka i delikatna, co znacznie skraca czas przygotowania.
Kiedy dynia jest już gotowa, rozgrzewamy piekarnik do 200°C. Wrzucamy kostki dyni na blachę, skrapiamy oliwą z oliwek, posypujemy odrobiną soli i pieprzu, a także tymiankiem. Pieczemy przez około 20-25 minut, aż dynia będzie miękka i lekko zrumieniona. Pieczenie wydobywa z dyni jej słodycz i sprawia, że staje się jeszcze smaczniejsza.
Przygotowanie sosu śmietanowego
Podczas gdy dynia piecze się w piekarniku, możemy zająć się przygotowaniem sosu. Zaczynamy od podsmażenia cebuli na oliwie z oliwek. Warto pamiętać, żeby smażyć ją na średnim ogniu, aby się nie przypaliła, tylko zmiękła i nabrała złotego koloru. Kiedy cebula jest już gotowa, dodajemy czosnek i smażymy go jeszcze przez minutę – czosnek ma to do siebie, że smażony zbyt długo staje się gorzki.
Następnie wlewamy bulion warzywny i dodajemy śmietanę. Mieszamy wszystko dokładnie, a potem dodajemy gałkę muszkatołową. Ten aromatyczny dodatek sprawia, że sos nabiera głębi i doskonale współgra z dynią. Całość gotujemy na małym ogniu, aż sos delikatnie zgęstnieje – około 5-7 minut.
Gotowanie makaronu pappardelle
Makaron pappardelle to szerokie wstążki, które idealnie pasują do takich cięższych, kremowych sosów. Gotujemy go według instrukcji na opakowaniu – zazwyczaj zajmuje to około 8-10 minut. Warto pamiętać, żeby makaron ugotować al dente, ponieważ jeszcze będzie zapiekał się w piekarniku. Nadmiernie rozgotowany makaron może stać się zbyt miękki w zapiekance.
Po ugotowaniu makaronu odcedzamy go, ale nie płuczemy wodą, dzięki czemu lepiej połączy się z sosem.
Łączenie składników i pieczenie
Kiedy wszystkie elementy są już gotowe – dynia upieczona, sos śmietanowy ugotowany, a makaron pappardelle ugotowany al dente – możemy przystąpić do łączenia wszystkiego w jedną, smaczną całość.
- W naczyniu żaroodpornym mieszamy makaron, dynię i sos. Starajmy się, aby każdy kawałek makaronu był obtoczony w kremowym sosie.
- Na wierzch rozkruszamy ser feta – jego słony smak doskonale kontrastuje ze słodkością dyni.
- Całość można dodatkowo posypać orzechami włoskimi, które dodadzą chrupkości i urozmaicą strukturę dania.
- Naczynie wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180°C i pieczemy przez około 15-20 minut, aż ser feta lekko się zrumieni, a wierzch zapiekanki będzie apetycznie chrupiący.

Kilka porad, jak urozmaicić danie
Zawsze staram się, aby przepisy były elastyczne i dawały możliwość dostosowania ich do własnych upodobań. Oto kilka pomysłów, jak możecie zmodyfikować ten przepis:
- Zamiast pappardelle można użyć innych rodzajów makaronu, np. tagliatelle czy nawet penne. Chociaż moim zdaniem to właśnie szerokie wstążki najlepiej współgrają z gęstym sosem.
- Jeśli chcecie, możecie dodać do zapiekanki warzywa, takie jak cukinia czy szpinak. Wystarczy podsmażyć je wcześniej na patelni.
- Dla miłośników mięsa – do tego dania świetnie pasuje pieczony kurczak lub chorizo, które można dodać do zapiekanki przed pieczeniem.
- Jeżeli nie macie dyni pod ręką, można użyć batatów – też będą świetnie komponować się z fetą i śmietanowym sosem.
Dlaczego to danie jest idealne na jesienne spotkania?
Jesień to czas, kiedy dni stają się krótsze, a wieczory chłodniejsze. To naturalnie sprawia, że mamy ochotę na coś, co nas rozgrzeje i doda energii. Pappardelle zapiekane z dynią i fetą spełniają te wymagania idealnie. To nie tylko danie, które syci, ale też jedno z tych, które można zjeść wspólnie z rodziną lub przyjaciółmi przy jednym stole. A kto nie lubi takich przyjemnych, domowych posiłków, zwłaszcza kiedy za oknem deszcz i wiatr?
Osobiście bardzo lubię podawać tę zapiekankę podczas niedzielnych obiadów. Często zapraszam znajomych i to danie robi furorę – proste w przygotowaniu, ale za każdym razem zachwyca smakiem. Do tego kieliszek białego wina i mamy idealne, jesienne popołudnie.
Z czym podać pappardelle zapiekane z dynią i fetą?
Oczywiście, takie danie można podać samo, ale jeśli macie ochotę na coś więcej, oto kilka propozycji:
- Sałatka z rukolą i orzechami – lekka i orzeźwiająca, świetnie kontrastuje z kremowym makaronem.
- Chleb na zakwasie – chrupiący chlebek idealnie nadaje się do „wycierania” sosu z talerza.
- Grillowane warzywa – na przykład bakłażan czy papryka, które dodadzą daniu jeszcze więcej kolorów i smaków.
Pappardelle zapiekane z dynią i serem feta w sosie śmietanowym – czy warto spróbować?
Moim zdaniem – zdecydowanie tak! To jedno z tych dań, które pomimo swojej prostoty, zaskakuje bogactwem smaku. Dynia, feta i śmietana tworzą doskonałe trio, które sprawi, że każdy kęs będzie prawdziwą przyjemnością. Dla mnie, to danie zawsze przypomina mi, jak piękna i smakowita potrafi być jesień.
Zapewniam was, że po spróbowaniu tego przepisu, pappardelle z dynią i fetą na stałe zagoszczą na waszych stołach.