Lekkostrawne pulpety na parze

Lekkostrawne pulpety na parze
Lekkostrawne pulpety na parze

Czasami, gdy czuję się zmęczona ciężkimi daniami, marzę o czymś lekkostrawnym, a jednocześnie sycącym. Właśnie wtedy sięgam po lekkostrawne pulpety na parze, które są delikatne dla żołądka, a jednocześnie pełne smaku. Idealne na obiad lub kolację, a co najlepsze – można je przyrządzić na wiele różnych sposobów. Dziś podzielę się z Wami moją ulubioną wersją, którą najczęściej przygotowuję w domu. Wierzcie mi, że nawet dzieciaki uwielbiają te pulpeciki!

Składniki na lekkostrawne pulpety

Aby przygotować pulpety na parze, potrzebujemy kilku prostych, ale zdrowych składników. Możemy skupić się na mięsie drobiowym, ponieważ jest ono delikatniejsze niż wieprzowina czy wołowina, a także szybciej się trawi. Do tego dodajemy warzywa, które wzbogacają smak, a jednocześnie dostarczają niezbędnych witamin i błonnika. Oto lista składników, które będą potrzebne:

SkładnikIlość
Mięso mielone z indyka500 g
Cebula1 sztuka
Czosnek2 ząbki
Marchewka1 średnia sztuka
Bułka tarta3 łyżki
Jajko1 sztuka
Natka pietruszkigarść posiekanej
Sóldo smaku
Pieprzdo smaku
Mąka ziemniaczana1 łyżka
Woda100 ml
Składniki na lekkostrawne pulpety

Pamiętajcie, że składniki można modyfikować według własnych upodobań. Jeśli ktoś nie lubi czosnku, może go spokojnie pominąć, a bułkę tartą można zamienić na płatki owsiane, aby było jeszcze zdrowiej.

Przygotowanie mięsa

Zaczynamy od przygotowania mięsa. Najpierw mielimy mięso z indyka – w moim przypadku korzystam z gotowego mięsa mielonego, co zdecydowanie skraca czas przygotowania. Mięso drobiowe, zwłaszcza z indyka, jest znacznie lżejsze od wieprzowiny czy wołowiny, a jednocześnie dostarcza sporo białka, które jest niezbędne dla naszego organizmu. To również dobra opcja dla osób na diecie, ponieważ indyk ma niewiele tłuszczu.

Do miski z mięsem dodajemy posiekaną cebulę oraz czosnek. Ważne, by te dwa składniki były bardzo drobno posiekane, dzięki czemu dobrze połączą się z mięsem, a ich smak będzie subtelny, a nie dominujący. Następnie ścieramy marchewkę na tarce o drobnych oczkach – to mój mały trik, żeby pulpety miały bardziej warzywny smak i były jeszcze lżejsze.

Dodanie jajka i przypraw

Jajko, które dodajemy do masy, pełni rolę spoiwa. Dzięki niemu pulpety będą zwarte i nie rozpadną się podczas gotowania. Bułka tarta również pomaga w uzyskaniu odpowiedniej konsystencji, chociaż można ją zamienić na płatki owsiane – wtedy danie stanie się jeszcze zdrowsze. Jeśli zależy nam na wersji bezglutenowej, warto sięgnąć po bezglutenową bułkę tartą.

Nie zapomnijmy o przyprawach. Ja zwykle dodaję sól i pieprz do smaku, ale czasami, gdy mam ochotę na coś bardziej wyrazistego, sięgam po zioła prowansalskie lub odrobinę gałki muszkatołowej. Dzięki temu pulpety zyskują nieco bardziej wyrazisty aromat. Natka pietruszki również świetnie komponuje się z mięsem drobiowym – świeża natka dodaje lekkości i świeżości.

Formowanie pulpetów

Z powstałej masy formujemy małe kulki wielkości orzecha włoskiego. Tutaj zawsze angażuję dzieci, które uwielbiają pomagać mi w kuchni, a zwłaszcza lepić pulpety. To świetna zabawa, a przy okazji uczą się pracy z jedzeniem. Ważne, by wszystkie pulpety miały podobny rozmiar, ponieważ wtedy będą się równomiernie gotować.

Gotowe pulpety obtaczamy lekko w mące ziemniaczanej. To ważny krok, ponieważ mąka pomoże zachować ich kształt podczas gotowania na parze, a także nada lekkiej struktury na zewnątrz.

Gotowanie pulpetów na parze

A teraz najważniejszy moment – gotowanie pulpetów na parze. Osobiście korzystam z parowaru, ale jeśli go nie macie, możecie użyć zwykłego garnka z sitkiem. Wystarczy wlać wodę do garnka, nałożyć na niego sitko, ułożyć na nim pulpety i przykryć pokrywką. Ważne jest, aby woda nie dotykała pulpetów, więc trzeba jej nalać odpowiednio mniej.

Gotowanie trwa około 20–25 minut, w zależności od wielkości pulpetów. Sprawdzam zawsze po 20 minutach, rozkrawając jednego pulpecika, żeby zobaczyć, czy jest już w środku odpowiednio ugotowany. Gdy są gotowe, można je podawać od razu na stół, najlepiej z ulubionymi dodatkami.

Lekkostrawne pulpety na parze - przepis
Lekkostrawne pulpety na parze – przepis

Jakie dodatki wybrać do pulpetów?

Do pulpetów na parze pasuje mnóstwo różnych dodatków, ale moim faworytem są ziemniaki puree z odrobiną masła i koperku. Można też postawić na lekką kaszę jaglaną albo ryż jaśminowy. Jeśli jednak chcemy postawić na warzywny akcent, polecam surówki z kapusty pekińskiej lub sałatkę z pomidorów, ogórków i cebuli z lekkim winegretem.

Dzięki takiemu zestawieniu nasze danie będzie nie tylko lekkostrawne, ale też pełnowartościowe. Nie zapominajmy o warzywach – są one kluczowe, jeśli chcemy, żeby nasza dieta była zrównoważona.

Dlaczego warto gotować na parze?

Gotowanie na parze ma mnóstwo zalet, które są nieocenione w codziennym gotowaniu. Przede wszystkim – i to chyba najważniejsze – potrawy gotowane na parze zachowują więcej wartości odżywczych. Kiedy gotujemy w wodzie, wiele witamin i minerałów po prostu się rozpuszcza. Parowanie zaś pozwala na zachowanie naturalnego smaku i składników odżywczych.

Co więcej, gotowanie na parze jest znacznie zdrowsze, ponieważ nie wymaga używania tłuszczu. Dla osób, które dbają o linię, to idealna metoda obróbki jedzenia. Pulpety na parze są mniej kaloryczne, a jednocześnie sycące. W lokalnych restauracjach często można spotkać takie dania w menu „fit”, co pokazuje, że coraz więcej ludzi docenia zalety tej metody.

Wskazówki praktyczne

Na koniec kilka praktycznych wskazówek, które sprawią, że przygotowanie pulpetów na parze będzie jeszcze prostsze:

  1. Masa mięsna – jeśli masa na pulpety jest zbyt luźna, można dodać więcej bułki tartej lub mąki ziemniaczanej. Jeśli jest za gęsta, warto dolać odrobinę wody.
  2. Formowanie pulpetów – dobrze jest zwilżyć ręce wodą przed formowaniem, aby mięso się do nich nie kleiło.
  3. Przyprawy – dla odważnych smakoszy można dodać odrobinę świeżo mielonego imbiru lub curry, aby nadać pulpetom orientalny akcent.

Lekkostrawne pulpety na parze

Pulpety na parze to danie, które można przygotować na wiele różnych sposobów, a jednocześnie jest idealne na lekką kolację lub lunch. Jest zdrowe, sycące, a przede wszystkim lekkostrawne. Dla osób, które chcą zadbać o swoją dietę i zdrowie, to świetna alternatywa dla smażonych dań mięsnych. Moim zdaniem to świetny pomysł na urozmaicenie codziennego menu.

Dodaj komentarz