Brzoskwinie w syropie na zimę

Brzoskwinie w syropie na zimę
Brzoskwinie w syropie na zimę

Siedzę sobie dzisiaj w kuchni, patrząc przez okno na jesienne liście wirujące na wietrze, i myślę o jednej rzeczy: brzoskwinie w syropie. To taki przepis, który zawsze kojarzy mi się z końcem lata, kiedy drzewa są już pełne tych pięknych, słodkich owoców. Wtedy wiem, że trzeba działać, bo zimą będą idealnym dodatkiem do ciast, deserów czy nawet same do zjedzenia. Dlatego dziś podzielę się z Wami moim sprawdzonym sposobem na przygotowanie brzoskwiń w syropie na zimę.

Składniki potrzebne do przygotowania brzoskwiń w syropie

Zanim zaczniemy, warto zebrać wszystkie potrzebne składniki. Uwierzcie mi, że organizacja pracy to klucz, zwłaszcza gdy w kuchni unosi się ten cudowny zapach świeżych owoców. Oto, czego będziemy potrzebować:

  • Brzoskwinie – 3 kilogramy (najlepiej dojrzałe, ale nie przejrzałe)
  • Cukier – 1 kilogram
  • Woda – 1,5 litra
  • Sok z cytryny – 2-3 łyżki (to dodatek, który nie tylko podkreśli smak, ale też pozwoli na dłuższe przechowywanie)
  • Goździki (opcjonalnie) – kilka sztuk, dla tych, którzy lubią odrobinę korzennej nuty

Wybór odpowiednich brzoskwiń

Na początek musimy wybrać odpowiednie owoce. Kiedy idę na targ w moim mieście, zawsze zwracam uwagę na to, żeby brzoskwinie były dojrzałe, ale jednocześnie miały jędrną skórkę. Unikajmy tych, które są za bardzo miękkie albo mają widoczne uszkodzenia. Dobry owoc to połowa sukcesu – smak syropu zależy przecież od jakości brzoskwiń.

Warto pamiętać, że brzoskwinie dojrzewają po zerwaniu, więc nawet jeśli kupisz nieco twardsze, możesz je zostawić na dzień lub dwa w koszyku. Jeśli zależy Ci na czasie, można włożyć je do papierowej torby z jabłkiem – taki sposób przyspiesza dojrzewanie.

Auchan reklama kod na 25zł

Przygotowanie brzoskwiń do wekowania

  1. Mycie i obieranie – Pierwszym krokiem jest dokładne umycie owoców. Brzoskwinie, niestety, mają tę skórkę, która nie każdemu odpowiada w przetworach. Aby łatwo ją zdjąć, można zastosować sprawdzony trik – wrzuć owoce na chwilę do wrzątku, a potem szybko przełóż do zimnej wody z lodem. Skórka schodzi jak marzenie.
  2. Krojenie owoców – Po obraniu kroimy brzoskwinie na połówki lub ćwiartki, w zależności od tego, jak duże mamy słoiki i jak duże kawałki owoców lubimy. Usuwamy pestki, ale warto je zachować – przydadzą się np. do przygotowania domowego likieru, ale to temat na inną opowieść.

Jak zrobić syrop do brzoskwiń?

Teraz przechodzimy do najważniejszej części – przygotowania syropu. Moim zdaniem, proporcje cukru i wody są kluczowe. Nie chcemy, żeby owoce były zbyt słodkie, ale jednocześnie muszą być dobrze zakonserwowane.

  1. Gotowanie syropu – Do garnka wlewamy wodę i dodajemy cukier. Całość doprowadzamy do wrzenia, mieszając, aż cukier się rozpuści. Kiedy syrop zacznie wrzeć, dodajemy sok z cytryny – to ważny element, który zapobiega ciemnieniu owoców.
  2. Przyprawy (opcjonalnie) – Jeśli lubicie nutkę przypraw, teraz jest moment, żeby wrzucić do syropu kilka goździków. Osobiście czasami dodaję też odrobinę cynamonu, zwłaszcza gdy wiem, że brzoskwinie będą dodatkiem do deserów zimowych.
temu.com - świąteczne prezenty

Układanie owoców w słoikach

Kiedy syrop już gotowy, możemy przystąpić do napełniania słoików. To zawsze jest dla mnie ta część, która wymaga odrobiny cierpliwości, bo chcę, żeby wszystko było estetyczne.

  1. Sterylizacja słoików – Przed ułożeniem owoców musimy przygotować słoiki. Najprościej zrobić to poprzez ich wygotowanie. Wkładam je do dużego garnka z wrzącą wodą na około 10 minut. Pamiętajmy również o pokrywkach, które także muszą być wysterylizowane.
  2. Układanie owoców – Brzoskwinie układamy w słoikach ciasno, ale delikatnie, żeby ich nie uszkodzić. Lubię, gdy owoce są równo ułożone – wtedy słoiki wyglądają tak ładnie, że można je nawet podarować jako prezent!
  3. Zalewanie syropem – Gorący syrop wlewamy do słoików, tak żeby owoce były całkowicie pokryte. Nie zapomnij zostawić około 1 cm wolnej przestrzeni od góry słoika, żeby uniknąć eksplozji podczas pasteryzacji.

Pasteryzacja brzoskwiń w syropie

Twoje dziecko bohaterem bajki

Pasteryzacja to kluczowy moment, który pozwala na bezpieczne przechowywanie przetworów przez całą zimę. Sama pasteryzacja nie jest trudna, ale trzeba pamiętać o kilku zasadach:

  1. Gotowanie słoików – W dużym garnku układamy słoiki (na dnie warto położyć ściereczkę, żeby szkło nie pękło). Zalewamy wodą do ¾ wysokości słoików i gotujemy na wolnym ogniu przez około 20-25 minut.
  2. Ostudzenie – Po pasteryzacji wyjmujemy słoiki i odstawiamy je do ostygnięcia. Zawsze sprawdzam, czy wieczka są dobrze zamknięte – jeśli słoik nie „zassał”, proces trzeba powtórzyć.

Jak przechowywać brzoskwinie w syropie?

Kiedy wszystko już gotowe i słoiki ostudzone, pozostaje tylko przechować je na zimę. Przechowujemy je w chłodnym, ciemnym miejscu, najlepiej w piwnicy lub spiżarni. Jeśli takiej nie masz, to śmiało – mogą stać nawet w szafce w kuchni, byle nie były narażone na bezpośrednie działanie słońca.

Brzoskwinie w syropie mogą stać kilka miesięcy, a nawet rok, ale u mnie rzadko doczekują wiosny. Zimą świetnie nadają się do wszelkiego rodzaju deserów, jak choćby do lodów czy do ciasta z kruszonką. Uwielbiam je także jako dodatek do naleśników czy gofrów. A najlepsze jest to, że zawsze, kiedy otwieram słoik, przypominają mi się ciepłe, letnie dni.

Dlaczego warto robić brzoskwinie w syropie?

Czasami ktoś mnie pyta, czy to naprawdę się opłaca. Moja odpowiedź jest zawsze taka sama: warto. Przede wszystkim mamy pewność, że owoce, które sami przetwarzamy, są bez zbędnych konserwantów. Dodatkowo, kiedy za oknem pada śnieg, a Ty otwierasz słoik pachnący latem – to jest coś, czego nie da się kupić w sklepie.

No i dochodzi jeszcze ten sentymentalny aspekt. Przypomina mi się, jak babcia robiła przetwory, a my jako dzieci biegaliśmy po ogrodzie, czekając, aż słoiki ostygną, żeby jak najszybciej spróbować. To są te momenty, które warto pielęgnować i przekazywać dalej.

Brzoskwinie w syropie na zimę - przepis
Brzoskwinie w syropie na zimę – przepis

Brzoskwinie w syropie na zimę – smak lata w słoikach

Przygotowanie brzoskwiń w syropie to nie tylko sposób na zachowanie smaku lata, ale też mały rytuał, który można powtarzać każdego roku. Moim zdaniem, warto poświęcić te kilka godzin, aby potem, w środku zimy, móc sięgnąć po słoik pełen wspomnień i smaków ciepłych, słonecznych dni.

Jeśli masz ogród, w którym rosną brzoskwinie, to tym bardziej zachęcam do zrobienia przetworów. W moim mieście coraz więcej osób zaczyna wracać do tradycji przetwarzania owoców – to taki mały krok w stronę samowystarczalności i celebrowania prostych, domowych przyjemności.

Smacznego i mam nadzieję, że moje wskazówki pomogą Wam cieszyć się brzoskwiniami w syropie przez całą zimę!

Dodaj komentarz