
Jeśli jesteś z Polski, to pewnie znasz to uczucie, kiedy zapach śliwek i cynamonu unosi się w kuchni, a my z niecierpliwością czekamy na pierwszy słoik powideł. Ten zapach przypomina mi jesienne wieczory spędzone w domu babci, gdzie na piecu bulgotały śliwki, a my, dzieci, podkradaliśmy gorące powidła prosto z garnka.
Dzisiaj chciałabym podzielić się z Wami moim ulubionym przepisem na powidła śliwkowe z cynamonem. To nie tylko prosty sposób na zamknięcie smaku lata w słoikach, ale też doskonała okazja do spędzenia spokojnego dnia w kuchni, z filiżanką herbaty i czasem na refleksję.
Składniki – proste, ale kluczowe
Aby zrobić powidła śliwkowe, naprawdę nie potrzeba wielu składników. Jednak każdy z nich musi być dobrej jakości, bo to od tego zależy ostateczny smak. Śliwki, które wybierzesz, powinny być dojrzałe, słodkie, ale z delikatnym kwaskowym akcentem. Oto lista składników:
Składniki na powidła śliwkowe z cynamonem:
- 4 kg śliwek węgierek
- 1 kg cukru (można dostosować ilość w zależności od preferencji słodkości)
- 1-2 laski cynamonu (opcjonalnie 1 łyżeczka cynamonu w proszku)
- 1 łyżka soku z cytryny (opcjonalnie)
Tak, to wszystko! Powidła to jedna z tych rzeczy, które udowadniają, że prostota jest kluczem do kulinarnego sukcesu.
Przygotowanie śliwek – krok po kroku
Zanim przejdziemy do gotowania, musimy odpowiednio przygotować śliwki. Na początku myję je dokładnie pod bieżącą wodą. Śliwki, które wybieram, muszą być dojrzałe, ale nie rozgotowane. Najlepsze śliwki to te, które łatwo odchodzą od pestki. Oto jak to wygląda krok po kroku:
- Mycie i obieranie śliwek – Warto poświęcić chwilę, by dokładnie umyć owoce. Śliwki z sadu często mają drobne zanieczyszczenia, których trzeba się pozbyć. Po umyciu przekrawam każdą śliwkę na pół i usuwam pestki.
- Krojenie śliwek – Zawsze kroję śliwki na mniejsze kawałki, co przyspiesza proces gotowania. To nie jest konieczne, ale zauważyłam, że dzięki temu łatwiej uzyskać gładką konsystencję powideł.
Gotowanie powideł – proces cierpliwości
Powidła to nie przepis dla niecierpliwych. Śliwki muszą gotować się długo, powoli redukując płyn, aż uzyskają gęstą, smolistą konsystencję. Ten proces to dla mnie trochę jak medytacja – wymaga spokoju i cierpliwości, ale nagroda na końcu jest warta każdej minuty spędzonej przy garnku.
Kroki przygotowania:
- Pierwsze gotowanie – Umieszczam śliwki w dużym garnku o grubym dnie. Gotuję je na średnim ogniu przez około godzinę, mieszając co jakiś czas. Na początku śliwki puszczą dużo soku, ale to normalne – później ten sok odparuje.
- Dodanie cynamonu i cukru – Po pierwszej godzinie gotowania, kiedy śliwki zaczynają mięknąć, dodaję laskę cynamonu (lub cynamon w proszku) oraz cukier. Ja zazwyczaj daję mniej cukru – około 700 gramów na 4 kg śliwek, bo lubię, kiedy powidła mają kwaskowy posmak. Oczywiście, jeśli ktoś woli słodsze, można dodać pełny kilogram cukru.
- Dalsze gotowanie – Gotuję śliwki przez kolejne 2-3 godziny na małym ogniu, co jakiś czas mieszając. Ważne jest, aby nie zostawić garnka bez nadzoru, bo powidła łatwo mogą się przypalić.

Jak rozpoznać, że powidła są gotowe?
To jedno z tych pytań, na które odpowiedź brzmi: „poczujesz to”. Powidła powinny być gęste, ciemne i lśniące. Jeśli podczas mieszania widzisz dno garnka i masa powoli wraca na swoje miejsce, to znak, że powidła są gotowe.
Możesz też przeprowadzić mały test. Nabierz łyżkę powideł na talerzyk i odczekaj chwilę. Jeśli masa nie rozlewa się na boki, tylko zostaje w jednym miejscu, to znak, że osiągnęła odpowiednią konsystencję.
Przechowywanie powideł – jak zamknąć lato w słoikach
Gdy powidła są już gotowe, nadchodzi czas na ich przechowywanie. Ja zawsze używam małych słoików, bo łatwiej je potem przechowywać i otwierać. Przed napełnieniem, słoiki myję w gorącej wodzie, a następnie wyparzam w piekarniku (10 minut w 100°C). Wieczka gotuję we wrzątku przez kilka minut.
Proces zamykania słoików:
- Gorące powidła przekładam do słoików od razu po ugotowaniu. Zawsze zostawiam około 1 cm wolnej przestrzeni od góry.
- Szczelne zamknięcie – Słoiki zakręcam od razu, kiedy są jeszcze gorące. Następnie odwracam je do góry dnem i zostawiam do wystygnięcia. To naturalny sposób na stworzenie próżni, która sprawi, że powidła będą mogły stać w spiżarni nawet przez kilka lat!
Wskazówki na co dzień – jak podawać powidła śliwkowe?
Powidła śliwkowe to prawdziwy hit na mojej kuchennej półce. Uwielbiam je podawać na różne sposoby. Oto kilka moich ulubionych pomysłów:
- Z chrupiącym chlebem – To chyba klasyka. Powidła śliwkowe rozsmarowane na kromce świeżego, chrupiącego chleba z dodatkiem masła to coś, co kojarzy mi się z sobotnimi śniadaniami w domu rodzinnym.
- Dodatek do ciast – W mojej kuchni powidła śliwkowe często trafiają do ciast, szczególnie pierników i serników. Ich intensywny smak świetnie współgra z czekoladą i przyprawami korzennymi.
- Do mięs – Choć może to brzmieć nietypowo, powidła śliwkowe doskonale sprawdzają się jako dodatek do mięs, zwłaszcza do pieczonej kaczki czy schabu.
Dlaczego warto zrobić powidła śliwkowe?
Powidła śliwkowe to nie tylko smaczny dodatek do wielu potraw, ale też sposób na zatrzymanie kawałka lata w słoiku. Dla mnie to również pewien rytuał, który przypomina mi o domowych tradycjach. Gotowanie powideł to idealna okazja, by zwolnić tempo, spędzić czas w kuchni i poczuć prawdziwy smak polskiej jesieni.
Jeśli mieszkasz w mniejszym mieście, i masz dostęp do lokalnych sadów, zrób to! Może nawet uda Ci się wybrać na pobliski targ i kupić świeżo zerwane śliwki. Na pewno nie pożałujesz, a zapach, który unosi się w domu podczas gotowania, będzie niezapomniany.
Tabela z ilościami składników:
Składnik | Ilość |
---|---|
Śliwki węgierki | 4 kg |
Cukier | 1 kg (lub mniej) |
Cynamon | 1-2 laski |
Sok z cytryny | 1 łyżka |
Mam nadzieję, że ten przepis na powidła śliwkowe z cynamonem zainspiruje Cię do eksperymentowania w kuchni. Daj mi znać, jak Ci poszło, i jak smakowały Twoje powidła!