Nie wiem jak ty, ale ja mam słabość do słodyczy, które nie tylko rozpieszczają podniebienie, ale też dają drugie życie resztkom z kuchni. Bajaderki to właśnie taka cudowna forma recyklingu kulinarnego. Te małe kulki szczęścia – kakaowe, wilgotne, czasem z odrobiną rumu – kojarzą mi się z dzieciństwem i wyprawami do cukierni. Ich smak to trochę nostalgia, a trochę czysta rozpusta. W dodatku są banalnie proste do zrobienia i serio – wybaczają wiele błędów. Idealne na nieplanowane odwiedziny gości albo wtedy, gdy zostało coś po cieście, z czym nie wiadomo co zrobić. Dziś pokażę ci mój sprawdzony przepis na domowe bajaderki. Będzie praktycznie, trochę słodko, trochę sentymentalnie – i pysznie!
Bajaderki – składniki
Zanim przejdziemy do mieszania i ugniatania, warto dobrze się przygotować. Składniki do bajaderek są proste i pewnie większość z nich masz już w kuchni. Ja zawsze robię bajaderki wtedy, gdy mam resztki ciasta – czasem biszkopt, czasem sernik, nawet drożdżówka się sprawdza. Poniżej podaję ilości na około 20-25 sztuk bajaderek wielkości orzecha włoskiego.
Główne składniki:
Składnik | Ilość |
---|---|
Pokruszone ciasto (np. biszkopt, piernik, ciasto czekoladowe) | 400 g |
Mleko skondensowane słodzone | 150 ml |
Masło | 50 g |
Dżem (najlepiej kwaśny, np. z czarnej porzeczki) | 2 łyżki |
Kakao naturalne | 2 łyżki |
Cukier puder | 3 łyżki |
Wiórki kokosowe | 50 g |
Orzechy mielone (np. włoskie, laskowe) | 50 g |
Rum lub aromat rumowy | 1 łyżeczka (opcjonalnie) |
Czekolada gorzka do dekoracji | 50 g (opcjonalnie) |
Można też dodać odrobinę aromatu waniliowego lub skórki pomarańczowej – zależy, na co akurat masz ochotę.
Jak zrobić bajaderki?
Zrobienie bajaderek to właściwie zabawa. Trochę jak lepienie bałwana – tylko smaczniejszego i mniej zimnego 😄. To także świetna opcja, żeby zaangażować dzieci, jeśli masz taką możliwość. Poniżej opisuję krok po kroku, jak ja to robię.
Przygotowanie ciasta bazowego
Jeśli masz świeże ciasto – super. Jeśli nie, możesz użyć tego z dnia poprzedniego. Pokrusz je rękami albo w malakserze – drobno, ale nie na pył.
Roztapianie masła
W małym garnku roztop masło. Niech się nie zagotuje, tylko rozpuści – wtedy zachowa swój delikatny smak i połączy składniki idealnie.
Łączenie składników
Do miski wrzuć:
- pokruszone ciasto,
- roztopione masło,
- kakao,
- cukier puder,
- dżem,
- mleko skondensowane,
- orzechy,
- wiórki kokosowe,
- ewentualnie rum.
Wszystko dokładnie wymieszaj, najlepiej ręką – serio, tak jest najlepiej. Masa powinna być lepka, ale nie rzadka. Jeśli jest za sucha – dodaj mleko. Jeśli za rzadka – trochę więcej pokruszonego ciasta.
Formowanie kulek
Z przygotowanej masy uformuj kulki wielkości orzecha włoskiego. Ja robię to wilgotnymi dłońmi – wtedy masa się nie klei.
Obtaczanie
To najfajniejszy moment – dekorowanie! Poniżej kilka propozycji.
Chłodzenie
Gotowe kulki warto schłodzić w lodówce przez minimum godzinę. Dzięki temu stają się zwarte i jeszcze smaczniejsze.
W czym można obtoczyć bajaderki?
Tutaj zaczyna się cała zabawa. Każda bajaderka może wyglądać inaczej. W zależności od okazji – czy to dla dzieci, na imprezę, czy po prostu do kawy – możesz zaszaleć.
Oto kilka moich ulubionych opcji obtaczania:
- wiórki kokosowe – klasyka
- kakao naturalne – dla fanów intensywnego smaku
- cukier puder – bajaderki będą jak małe śnieżki
- posiekane orzechy – chrupiące i efektowne
- kolorowa posypka cukrowa – dzieciaki ją uwielbiają
- starte migdały lub płatki migdałów
- sezam – fajny, orientalny akcent
- polewa z gorzkiej czekolady – luksusowa wersja
Czasem robię połowę w kokosie, połowę w orzechach – i każdy znajdzie coś dla siebie.
Czy bajaderka jest zdrowa?
No dobra, nie będę ci tu wciskać bajek. Bajaderki nie są zdrowotną bombą witaminową 😅 Ale! Wszystko zależy, jak do nich podejdziesz.
Jeśli:
- użyjesz ciasta domowego, bez sztucznych dodatków,
- ograniczysz cukier puder,
- zrezygnujesz z alkoholu,
- nie dodasz czekolady,
to otrzymasz deser zdecydowanie mniej „grzeszny” niż większość sklepowych batonów. A że masz wpływ na skład, możesz dodać więcej orzechów, siemię lniane, nawet trochę płatków owsianych – i już robi się całkiem sensownie.
Poza tym, moim zdaniem lepiej zjeść jedną pyszną kulkę bajaderki niż paczkę czipsów bez smaku. I to jest moje małe usprawiedliwienie 😉
Jak mogę wykorzystać resztki biszkoptu?
Ooo, temat rzeka. Bo resztki biszkoptu – czy jakiegokolwiek ciasta – można używać naprawdę kreatywnie. Bajaderki są oczywiście numerem jeden, ale to nie koniec możliwości:
- Spody do serników na zimno – wystarczy zmielić i połączyć z masłem.
- Trifle – czyli warstwowy deser z owocami i kremem, jak w angielskich filmach.
- Kuleczki z mascarpone – coś jak bajaderki, ale na bardziej kremowo.
- Domowe lody z ciastem – pokruszone kawałki dodane do masy lodowej.
- Mini tartaletki – z ciasta, jako spody do babeczek.
- Zagęszczacz do masy serowej – dodaje tekstury.
- Spód do szarlotki – kruche ciasto z pokruszonym biszkoptem? Działa!
Więc zanim coś wyrzucisz – pomyśl, może zrobisz z tego coś fajniejszego.

Wartości odżywcze i liczba kalorii – bajaderki
Tu mała tabelka, bo wiem, że niektórzy lubią mieć wszystko czarno na białym. Oczywiście wartości są orientacyjne – wszystko zależy od dokładnego składu i wielkości porcji.
Wartość odżywcza (na 1 sztukę ok. 30g) | Ilość |
---|---|
Kalorie | ok. 120 kcal |
Tłuszcze | 5-7 g |
Węglowodany | 12-14 g |
Białko | 1-2 g |
Błonnik | 0.5-1 g |
Jeśli robisz bajaderki z dużą ilością orzechów i bez dodatku cukru pudru – wartości się trochę zmieniają na plus. Ja czasem robię też wersję fit – z miodem zamiast cukru i ciastem marchewkowym jako bazą. Też pyszne!
I to tyle na dziś, jeśli chodzi o bajaderki. Mam nadzieję, że zrobisz je i zakochasz się w ich prostocie tak jak ja. Jeśli masz swoje triki, chętnie o nich poczytam. A teraz… idę do kuchni. Zostały mi dwie bajaderki w lodówce – i zdecydowanie zasługuję na obie 😋